poniedziałek, 17 marca 2014

Jeszcze raz o Hekli


Jak donosi mbl.is od 2006 roku w komorze magmowej Hekli znajduje się więcej magmy niż przed ostatnią erupcją islandzkiego wulkanu w 2000 roku. Doszło do niej dokładnie 79 minut po wystąpieniu pierwszego zarejestrowanego trzęsienia ziemi. Nie oznacza to jednak, że przyszła erupcja Hekli będzie większa niż ta ostatnia i przedostatnia (w 1991 roku). Tego dowiemy się gdy wulkan wybuchnie. Islandzkie media informują, że wejście na Heklę jest obecnie obarczone ryzykiem. Zaleca się na wulkan nie wspinać. No cóż, jednym z moich planów pod koniec kwietnia jest wejście na Heklę, więc zobaczymy czy ono wypali. Musi wypalić!

Nius: http://www.mbl.is/frettir/innlent/2014/03/17/kvikusofnun_meiri_i_heklu_en_arid_2000/

Swoją drogą drażnią mnie już czysto spekulatywne artykuły, że Hekla jest na krawędzi erupcji.Tak naprawdę już od 2006 roku islandzki wulkan był przez islandzkich geologów brany pod uwagę jako kandydat do kolejnej erupcji (pomijam Katlę, gdyż histeria na punkcie erupcji tego wulkanu była na szczęście krótkotrwała, Katla milczy od 1918 roku). Hekla wybuchnie w przyszłości, to pewne. Ale wulkany nie chodzą tak jak w zegarku. I to jest w nich najpiękniejsze.

http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-2584628/Is-Icelandic-volcano-erupt-Experts-warn-Hekla-starting-bulge-magma.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz